Kakashi
Student Akademii
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:25, 15 Cze 2010 Temat postu: Romeo x Juliet |
|
Akcja rozgrywa się w zawieszonym w chmurach mieście Neo-Verona, gdzie rządy sprawuje ród Mantague’ów. Kilkanaście lat wcześniej Montague zabił przywódcę rodu Capuletów, nie oszczędzając przy okazji reszty klanu, aby objąć władzę nad miastem. Z życiem uszła jedynie dwuletnia Julia, która teraz ukrywa swą tożsamość, paradując po mieście w przebraniu chłopca imieniem Odin. Ratuje ludzi stręczonych przez służalców Montague’ów. Któregoś dnia, podczas ucieczki, ratuje ją młodzieniec na pegazie. Po krótkiej, niezbyt miłej rozmowie, rozchodzą się. Spotkają się ponownie na balu urządzonym przez Montague’ów, gdzie Julia zawita w swej kobiecej postaci – z tajemniczym młodzieńcem, imieniem Romeo, od razu połączy ją coś wielkiego...
No dobra, prawie jak u Shakespeare’a, nie? Co z tego, że bal urządza rodzina Montague’ów, nie Capuletów. Bardziej należałoby przejąć się realiami – renesansową Veronę przehandlowano na podniebne miasto, a całość nie stroni od elementów rodem z fantasy czy science-fiction. Nie przeszkodziło to jednak w poprawnym opowiedzeniu historii dwójki młodych kochanków; co prawda na razie nie jest to rzecz bardzo pasjonująca, ale za to przyjemna w odbiorze, zachęcająca do obejrzenia kolejnego odcinka. Trudno przewidzieć, czy stan ten się utrzyma – nieznana jest ilość odcinków. Gdyby miało to być dwadzieścia sześć epizodów, należałoby spodziewać się całego mnóstwa zapychaczy, przez które ta historia wiele straci. Trudno jednak w chwili obecnej wyrokować.
Bardzo swobodnie zabrano się do tej ekranizacji. Oprócz bohaterów znanych nam z dramatu, w pierwszym odcinku pojawiło się kilku innych, stanowiących nawiązania do twórczości Shakespeare’a – niejaki William, piszący właśnie sztukę o nazwie „Otello” (po jego zachowaniu można by go posądzić o zapędy homoseksualne), Hermiona – bohaterka „Zimowej opowieści”, tutaj prawdopodobnie w zastępstwie Parysa, jako że role między Romeem a Julią trochę się odwróciły, czy Cordelia („Król Lear”).
Wykonanie techniczne jest przyjemne. Spore wrażenie robi muzyka, bardzo ładna i świetnie wpasowująca się w tę opowieść. Do całości nie pasował mi jedynie ending – głośny i krzykliwy, zdecydowanie różny od pozostałych utworów. Mimo iż w produkcję zamieszane jest studio Gonzo, bardzo spodobała mi się oprawa graficzna. Z komputerów skorzystano umiejętnie, była tylko jedna scena, w której nie spodobało mi się ich wykorzystanie. Rysunki, tła, scenografie, są wyraźne i w miarę szczegółowe, co jest wielkim plusem. Oby nie był to tylko tani trick – w pierwszym i ostatnim odcinku ładnie, pomiędzy kicha! Póki co, jedynym elementem wykonania graficznego, który mi się nie spodobał, jest chara design – okropny, zwłaszcza tytułowych bohaterów!
Co sądzicie o tym anime?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kakashi dnia Wto 20:28, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|