Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ShikamaruDmx12
Student Akademii
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:23, 11 Kwi 2010 Temat postu: Opowiadanko w stylu ShikamaruDmx12 xD |
|
Posłuchajcie drogie dzieci xD jakie dziś wam napisze opowiadanie xD xD
Rozdział 1
Nazywam się Delfador. Jestem magiem. Jak wiecie magowie (czarodzieje) mogą się posługiwać się czarami i zaklęciami. Lecz nie wiecie wszystkiego o magach ani o tym co chcę wam opowiedzieć. Może skoro zaczołem o magach to o nich skończe. Jak wiecie magowie nie rodzą się odrazu jako magowie tylko jako dzieci tak jak wy. Jeśli chcą zostać małymi czarodziejami to nie idą do mędrca ani do wróżki. Tylko płyną na magiczną wyspę Anduin w Akademii kształcącej magów. Magowie jeśli nauczą się posługiwać czarami i zdadzą odpowiedni test idą do starożytnych mędrców, -wyroczni- którzy dają nowe imię. Dostałem głoskę o 1 wyroczni Del......od 2 dostałem Fa........od 3 Do....... a od 4 literkę R. Od tamtej pory noszę imię Delfador. Opuszczając wyspę magów udałem się do krainy Wesnoth. Pomagałem królowi Haldrikowi II. Niestety podczas ostatecznej bitwy z orkami został zdradzony przez Ashielwie. Przejeła władze nad królestwem, a ja zabrałem ostatniego księcia, ratując go przed zabójcą, który chciał go przebić ostrzem. I tutaj zaczyna się nasza historia. O prawowitym następcy tronu Wesnoth, Konradzie.
Odpiszcie mi na ten post to zrobie kolejny rozdział i proszę o oceny!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
gbanshee
Student Akademii
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: KrainaWiecznegoPotępienia
|
Wysłany: Nie 19:38, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | mogą się posługiwać się |
Kononowicz
Cytat: | Jak wiecie magowie nie rodzą się odrazu jako magowie tylko jako dzieci tak jak wy. |
Eee... ok, to zdanie jest bez sensu. Jak niby mają się rodzić? Jako szczenięta?
Cytat: | Tylko płyną na magiczną wyspę Anduin w Akademii kształcącej magów |
Brzmi to tak, jakby wyspa znajdowała się W akademii. Zajebiście duża ta akademia musi być.
Cytat: | Jeśli chcą zostać małymi czarodziejami to nie idą do MĘDRCA ani do wróżki. |
Cytat: | Magowie jeśli nauczą się posługiwać czarami i zdadzą odpowiedni test idą do starożytnych MĘDRCÓW, -wyroczni- którzy dają nowe imię. |
Czyli nie idą, ale jednak idą?
To tyle z bardziej rażących brzydactw (pomijam literówki i niektóre błędy ortograficzne, od tego jest firefox)
A co do historii... no cóż, zbyt mało wprowadzenia, opowiadasz o magach, a potem nagle coś o orkach, jakimś królu i Ashielwie... kto to jest ta Ashielwie w ogóle? No i Rozdział na marne 10 linijek tekstu? To w bajkach dla dzieci, nie w książkach i opowiadaniach.
Popracuj jeszcze trochę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jestem-naruciak
Student Akademii
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 19:58, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
BOOOOM Headshot!!!
Dokładnie tak się czułem po przeczytaniu tego jakże interesującego rozdział Twojej opowieści.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ShikamaruDmx12
Student Akademii
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:33, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ok jak to pierwszy rozdział głupi, ale drugi będzie fajniejszy.
Rozdział 2
Przejęcie władzy przez Ashielwie oznaczało koniec sprawiedliwych żądów króla Haldrika II. Z księciem Konradem na rękach wyruszyłem do lasu Ashewood. To miejsce było odizolowane od okowów Ashielwie. Mieszkają w nim elfy, które są przyjazne dla mnie i dla tego kogo ze sobą przywiozę. Konrad wychował się pod moim wzrokiem, ponieważ miał pokonać obecną królową. Elfy uczyły go jak posługiwać się mieczem i łukiem. Jednak gdy skończył 16 lat, orkowie zatakowały las Ashewood. Konrad wraz ze mną uciekał w kierunku portu Blackport. Elfy osłaniał nas kiedy chcieliśmy dotrzeć do celu. Niestety, część orków dogoniła nas i musieliśmy uciekać na wyspę magów Anduin. Jak się okazało orkowie rozprzestrzenili się po całym Wesnoth, dlatego, że była pod okupacją orków. Musieliśmy ich pokonać, żeby uzyskać pomoc magów. Poległo kilku moich bliskich przyjaciół, ale moja "rodzinna" wyspa była wolna od nękań orków. Magowie z chęcią przyjeli naszą prośbę o przyłączeniu się do nas. Orkowie pożałują za to co zrobili królowi Haldrikowi II. Najpierw porozmawiałem z moim dawnym uczniem o tym gdzie mogli jeszcze się pojawić orkowie. Powiedział mi, że mogą próbować zająć wspaniałe miasto ludzi i elfów, miejsce zawarcia ich sojuszu Elensefar. Ja z Konradem i naszą niewielką "armią" udaliśmy się na pomoc wiosce!! Jednak po drodze zatrzymaliśmy się na odpoczynek, ale niewiem czy można to nazwać odpoczynkiem, ponieważ zaatakowały nas gobliny z gór i nagi od morza. Odnaleźliśmy mermenów, pradawnych strażników wody. Pomogli na w walce z nagami, a my zajeliśmy się goblinami. Kiedy pozbyliśmy się "wrogów na drodze" kontyuowaliśmy naszą wyprawę do Elensefar!!!
Koniec 2 rozdziału.
Mam taką nadzieję, że się bardziej podobało bo pisałem to 3 godziny, a myślałem nad tym wczoraj i dzisiaj :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ShikamaruDmx12 dnia Pon 20:48, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gbanshee
Student Akademii
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: KrainaWiecznegoPotępienia
|
Wysłany: Pon 20:43, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Konrad wychował się pod moim wzrokiem |
Raczej nadzorem.
Cytat: | Konrad wychował się pod moim wzrokiem, ponieważ miał pokonać obecną królową. |
Nielogiczne powiązanie, coś w stylu: "Ziutek pij kawę, ponieważ Kasię swędział nos"
Cytat: | Jak się okazało orkowie rozprzestrzenili się po całym Wesnoth, dlatego, że była pod okupacją orków. |
Eee... to raczej jest oczywiste. Masło maślane
Cytat: | Musieliśmy ich pokonać, żeby uzyskać pomoc magów. |
Powiedz dlaczego? Czy mieli po prostu taki kaprys? Rozwijaj wątki!
Ok, teraz trochę lepiej, mniej błędów, jednak to ciągle za mało jak na opowiadanie. Brak rozwijania jakichkolwiek wątków, wszystko przypomina streszczenie a nie rozbudowaną opowieść. Musisz skupić się na opisach, dialogach, narracji (w tej chwili piszesz coś w rodzaju pamiętnika Delfadora, w dodatku strasznie ogólnikowego)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ShikamaruDmx12
Student Akademii
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:49, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Edytowałem więc przeczytaj do końca xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gbanshee
Student Akademii
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: KrainaWiecznegoPotępienia
|
Wysłany: Pon 20:55, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Powiedział mi, że mogą próbować zająć wspaniałe miasto ludzi i elfów, miejsce zawarcia ich sojuszu Elensefar |
Brak przecinka przed "Elensefar" sprawia, że zdanie zmienia sens (wychodzi na to, że sojuesz nazywa się Elensefar)
Cytat: | Jednak po drodze zatrzymaliśmy się na odpoczynek, ale niewiem czy można to nazwać odpoczynkiem, ponieważ zaatakowały nas gobliny z gór i nagi od morza. |
Skopana konstrukcja zdania (nawet w języku potocznym dziwnie brzmi)
Jednak dalej to samo. To jest streszczenie, nie opowiadanie. Gdybyś ciekawie rozwinął cały wątek 2 rozdziału to miałbyś opowiadanie na minimum 50 stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gaameer
Gennin

Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:04, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Powiem to tak: Dobre opowiadanie jest jak srajtaśma, lubisz rozwijać, nie cierpisz jak zbliża się koniec, płaczesz i zmuszasz się do refleksji kiedy cała się skończy. Jednak Twoja srajtaśma jest jak srajtaśma po klocu zawodnika sumo, została resztka, tu naderwanie, tam naderwanie etc. Innymi słowy: Błędy ortograficzne i stylistyczne od samego początku psują całość, chłopie, co do ortografii to nawet Opera(o ile nie najnowszy IE : x) teraz poprawia błędy automatycznie. Idziemy dalej: to na co zwrócił uwagę banshee, wątki, człowieku wątki! Wątki są jak bobki, nie może być ich za dużo bo ciężko będzie się skupić, ale odpowiednia ilość przyciąga uwagę zanim bezsensownie spuścisz wodę(darujesz sobie i zamkniesz temat), musisz popracować, opowiadanie samo w sobie może nie jest nadmiernie oryginalne, ale dobrze rozwinięte i z ciekawymi elementami oraz humorem może być fajne(tak samo jak Foxy, reklama była ciekawa to i srajtaśma się spodobała).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Till
Chuunin

Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 1919
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: A skąd mam byc?
|
Wysłany: Pon 22:35, 12 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nazwy spoko, ale dalej mi się nie chciało czytac. Na opowiadanie to to za krótkie. Ni to z akcją, ni to z tym. Takie nico z nicem. Za niedługo się szykuje opowiadanie w mojej wersji, obecnie tam piszem na lekcjach. =]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ShikamaruDmx12
Student Akademii
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:56, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
Ok teraz dam inne opowiadanie, które naszło mi do głowy podczas problemów miłosnych :/ Mam nadzieję, że się spodoba
Rozdział pierwszy
Nocleg
Był słoneczny, ciepły dzień w lato w Konoha-Gakure. Jutro miała być impreza z okazji 100-rocznicy powstania Konohy. Shikamaru wstał wcześnie rano, ubrał się i poszedł do Choujiego. Dzisiaj chciał zaprosić Ino na dyskotekę, ponieważ nie miał z kim iść i ona też. Po drodze spotkał Naruto :
- Cześć Shikamaru! - przywitał niebieskooki.
- Cześć Naruto. Nigdy nie gadasz ze mną bez powodu. Tak więc co chcesz od demnie?? - zapytał, bo widział, że on wygląda na zaniepokojonego.
- Widziałeś Sakurę??? Nie znalazłem jej, a chce ją o coś zapytać. - rzeczywiście wyglądał na zaniepokojonego, bo był spocony.
- Hmmm...... Widziałem ją jak wchodziła do Godaime, więc... - nie dał mu dokończyć zdania, a już usłyszał "Dzięki!" i niebieskooki pobiegł biegiem w stronę wielkich twarzy Hokage. Shikamaru poszedł w stronę Ichiraku-ramen, (bo zapomniał, że Chouji jest chory) i akurat po drodze spotkał Ino, która jak zwykle wyglądała przepięknie.
*Jaka ona piękna!!! Szkoda, że nie widujemy się na co dzień*
- Cześć Shikamaru-kun! - przywitała go swoim uśmiechem Ino.
- Cze... Cze... Cześć Ino. Co tam??? - zdołał wykrztusić Shikamaru
- A wszystko dobrze. Właśnie wracam od Ichiraku, jak zawsze ramen było pycha! A co u ciebie???
*Wygląda tak pięknie jak jest radosna*
- Nic ciekawego. Słuchaj mam takie pytanie. Mogę zadać??
- No pewnie, że tak. Przecież nie zabraniam.
*Oto ta chwila. Oby się zgodziła*
- Słuchaj skoro ja nie mam z kim iść na imprezę i ty też to...... może..... - przełknął głośno ślinę - może byśmy poszli razem??? Co ty na to???
- No pewnie, że tak! Byłabym szczęśliwa móc z tobą iść. I mam taką jedną sprawę. Moi rodzice wyjechali na wakację poza Kraj Ognia i czy mogłabym u Ciebie przenocować???
*To moja szansa, żeby jej zaimponować*
- Oczywiście, że możesz! Co moje to i twoje.
- Dzięki wielkie! To do wieczora!!!
Podziękowała Shikamaru całując go w policzek. O mało brunet nie zemdlał, gdy mu "podziękowała". Teraz musiał poprosić, żeby jego rodzice zanocowali u rodziców Kiby. To będzie trudniejsze i o wiele bardziej ryzykowne. I jeszcze musiał zrobić porządek w swoim domu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ShikamaruDmx12 dnia Czw 22:29, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kakashi
Student Akademii
Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:15, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
fajne opowiadanko ale kilka błędów wypatrzyłem ;P
np. od demnie zamiast ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ShikamaruDmx12
Student Akademii
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:24, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
O co chodzi przecież jest od demnie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gbanshee
Student Akademii
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: KrainaWiecznegoPotępienia
|
Wysłany: Pią 15:00, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
ShikamaruDmx12 napisał: | O co chodzi przecież jest od demnie??  |
Dlatego to jest błąd. Zamiast "ode mnie" napisałeś "od demnie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ShikamaruDmx12
Student Akademii
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:44, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
Aha o to chodzi xD
PS : A gbanshee podoba ci się moje opowiadanie nowe?? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gbanshee
Student Akademii
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: KrainaWiecznegoPotępienia
|
Wysłany: Nie 0:01, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
To praktycznie sam dialog jest, nie opowiadanie, więc nie jestem w stanie ocenić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ShikamaruDmx12
Student Akademii
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:04, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wiesz co, ale przyznaj lepsze niż tamte?? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|