Klasa Forumowa

Deidara

*eh...a miała być lekcja na świeżym powietrzu..*
*zaczyna coś mazgrac na kartce*

SeeQ

"Cholera..."
-No dziendobry Oni...
"Mogłem se laski pooglądać...o zawsze w dobrym momencie przyłazi"
-No to co mam zrobić ???

Onizuka

opowiesz nam życiorys Kochanowskiego
odpowiadasz na ocenę

Yuui

ekhm... chce być nauczycielem! Matematyki Smile

A Grzybek... e Aya... chce być woźnym Smile

abo uczniem jak posada woźnego jest juz zajęta Smile

Onizuka

nauczyciel jest tylko jeden ja wszystkiego tutaj uczę i wszystkim zarządzam

możesz co jedyne zapisać się do klasy Very Happy

SeeQ

*Zaczyna gledzić*
Jan Kochanowski urodził się na ziemi radomskiej, w województwie sandomierskim. Pochodził z rodziny szlacheckiej, ale niestety średnio zamożnej. Jego ojciec nazywał się Piotr Kochanowski, natomiast matka Anna.To właśnie ona zaszczepiła swym synom zamiłowanie do języka. Jan miał liczne rodzeństwo, bo aż sześciu braci i pięć sióstr.

Naukę rozpoczął w wieku 14 lat na wydziale sztuk wyzwolonych Akademi Krakowskiej. Kiedy miał 17 lat, zmarł mu ojciec. Nie musiał się jednak troszczyć o majątek, ponieważ ojciec pozostawił po sobie spory spadek. Jan mógł więc śmiało nadal się uczyć a mimo to zrezygnował ze studiów, powrócił do nich za namową matki i brata. Do odmiany studiował na Uniwersytecioe w Królewcu. Później przeniósł się do Padwy, gdzie wybił się jako wybitny poeta.

Niestety niedługo dowiedział się o śmierci matki i szybko musiał powrócić do Polski. Po powrocie rozpoczął się nowy okres w jego życiu zwany dworskim. Zwiazał się silnie z kregiem małopolskich możnowładców, dostał się do kancelarii królewskiej, gdzie pełnił funkcję sekretarza. Jako królewski dworzanin oraz sekretarz zaczął się bacznie przyglądać ówczesnym wydarzeniom politycznym. Bliskość światowej polityki musiała wywierać ogromny wpływ na poetę, ale też musiała go już po trosze męczyć. Kochanowski coraz więcej czasu zaczął spędząć na spokojnym dworku w Czarnolasie.

Życie w Czarnolasie było najbardziej sielankowym okresem w jego życiu, wszystko układało mu się jak w bajce, wygodne, szczęśliwe. Niestety owa idylla szybko została przerwana nagłą śmiercią ukochanej córeczki poety - Urszulki. Niestety niedługo zmarła nastepna córka poety - Hania. To spowodowało, ze Kochanowski zdecydowanie podupadł na zdrowiu, zaczeły go nawet nachodzić myśli o śmierci. Umarł w wieku 54 lat na serce.

Deidara

*ziewa ukradkiem*
*podnosi rękę i czeka na reakcję nauczyciela*

SeeQ

*Nie czekając na odpowiedź nauczyciele siada w ławce*
-No co teraz ???

Onizuka

*tylko wzdychnął i napisał uczniowi ocenę do dziennika*
-5 *powiedział*
-teraz lekcja plastyki będziemy rysować pentagramy najładniejszy oceniam oceną celującą ...

Deidara

*zrezygnowana opuścila rękę i z zapałem zaczęła rysować pentagram*
*po jakichś 15 min oddała nauczycielowi kartkę*

Onizuka

*patrzy na rysunek Dei*
*wielkie "eh"*
-źle

*podszedł do tablicy i narysował*

-tak wygląda prawidłowo narysowany pentagram

Deidara

Prawie to samo...xD
*A jednak google kłamiąO.o - myśli*
*siada i po raz kolejny zaczyna rysować*

Edit:
*Znowu kładzie kartę na biurku ticzera:D*

-Lepiej?

Onizuka

lepiej *chowa ją do biurka*
-poczekamy na innych

Narutofan

__wyjeżdżam na 3 dni do środy na wakacje prosze o usprawiedliwienie_
=wychodzi z klasy=

Gość

sorry, że się wtrącam, ale Dei ma racje^^ ona pokazała "pentagram Anioła" czy jakoś tak, natomiast Onizuka pokazał "pentagram diabła" więc niech nie krytykuje dobrego pentagramu ><

Onizuka

pentagram Anioła mnie nie obchodzi że tak się wtrącę w twoje wtrącenie....

je jestem zły i to oczywiste że jak mówię o pentagramie chodzi mi o ten.... ten xD

SeeQ

Bazgra,bazgra i podaje...
-Myśle ze o taki panu chodziło...
*Podaje kartke*
[link widoczny dla zalogowanych]
-Panie zły...
*Mówi na odchodnym*

Gość

(sorry za wtrącenie- to silniejsze ode mnie)

a tam jest taki mały anielski pentagramik *.*

Onizuka

*schował pracę SeeQ'a do szafki*
poczekamy na innych

Tsubaki

Konczy ostnie maźniecie ołówkiem
-Skonczyalm
mowie po czym oodaje prace

Onizuka

(ps. mam się domyśleć jak ona wygląda?)

Aya

Ja tez chce do klasy!!! Jak sie nie bede uczyc to nie zostane kiedys woźnym!! ;P

Onizuka

Aya siadaj w ławce co ty robisz na środku klasy ... i już rysować pentagram...

najlepsza praca jest oceniana oceną celującą

Deidara

*pisze jakieś beznadziejne zdania na kartce typu:
Aya kocha SeeQ'axDD*
*Po chwili zabawa nudzi jej się i czeka na wyniki*
-Długo jeszczE?^^

Onizuka

mnie się pytasz...?
spytaj się tych co tam maziają maziają i namaziać nie mogą....

*wyciąga fajkę i zapala*

SeeQ

*Podchodzi do okna i zapala fajke*
-A możemy coś innego porobić ???

Onizuka

nie, poczekajmy jeszcze 5 min jak nie oddadzą mają lufy

*gasi papierosa i wyciąga następnego po czym go zapala i siada po turecku na biurku*

-macie jeszcze 300 sekund !!!

Deidara

*ciekawe kto będzie odliczał*xD
-nie luepiej było powiedzieć 5 min?^^

Onizuka

-5 minut to to samo co 300 sec.....
-zostało wam 120sec
*otwiera lekko usta a dym sam powoli wylatuje*

Aya

Aaaaa...! Dobiero teraz zauwazyłam że zostałam przyjęta!! Very Happy

Mam nadzieje że nic straconego... dobra, rysuje pentagram... Ma ktoś pożyczyć ołówek??

Już nie trzeba - poradziłam sobie bez... Mr Onizuka, to moj rysunek!
*daje kartke zabazgraną takim czymś*