AKATSUKI TEAM^^

SeeQ

Nie itachiego sobie zostaw Smile

Wiesz co Tsunade1 jeśli pzeczytasz to co teraz napisałem to super Smile

Bo wiesz ja miałem bardzo trudne dzieciństwo i mniej więcej wiem jak się czujesz.Byłem także trudnym dzieckiem.Stąd się wzieła ksywa..Prawie cały czas byłem sam Sad

Tsunade1

hmmm, chyba mnie źle zrozumiałeś.NIe jestem samotna ,jest sporo osób których mnie lubi.Moze gdy byłam młodsza to nie miałam zbyt duzo znajomych ,bo nikt nie chcial sie kolegowac z osoba ktora mowi ze cos sie nie podoba w tym co robi inna osoba lub ma inne zainteresowania.Wcale nie probowalam sie do nich przystosowac poprostu je olewalam i dlatego nie mialam pryzjaciolek.Teraz to jedynie przeszlosc.

Tsunade

O ludzie do jakich wyznań tu dochodzi...
Ale teraz zapewne sam nie jesteś masz przecież family...która się nei dawno powiększyła...więc nie masz co narzekać...
POwtarzam pytanie co dalej z naszą organizacją?

Deidara

No a co ma być...i tak się nikt nie udziela
A co do Tsunade... jechałaś na nas non stop i myślałaś, że powiem że mądrze piszesz? Wiesz nie... bo dla mnie to nie było mądre.. Jak mówisz, że to forum jest glupie to ja odpowiedziałam, ze tak nie sądze, jak mówisz że Akatsuki to zabawa to odpowiedziałam, że dla mnie nie.

Tsunade1

Powiedziałam że mi to wisi co będzieci na mnie pisać.! Karzę Ci ktoś tak pisać??Wcale tak nie myślałam więc proszę Cię o niewymyślanie tego co ja myślę. Bo ty o tym nic niewiesz.myślałaś, że powiem że mądrze piszesz? Wcale tak nie myślę.
Very Happy

Chyba brakuje Ci kłotni ze mną bo nadal się czegoś czepiasz

SeeQ

Koniec kłótni ! Tak ja mam teraz familie, ale mówiłem o dzieciństwie Smile

A co do Akatsuki to Anbu nas potępiło Smile

Ten Ten

Potępiło?! Czas na małą rewolucje...chyba; ludzie to co wy tu piszecie to jest po prostu masakra! Amerykańskie ,,wzruszające" przemowy<blee>, z dnia na dzień podupadły nastrój..no to Ten Ten wkracza i pozaraża swoim czarnym optymizmem:D Udało ci się Tsunade....chodzi mi o tą prawdziwą, a nie podróbkę wygłaszającą przemowy i tak dobrze rozumiejącą się z outsiderem. Wrzućcie ludzie na luzzz, bo forum to nie tematy wymyślane głównie na siłe..ale my Użytkownicy, którzy będą działać!
W IMIĘ NARUTO!!!
W IMIĘ AKATSUKI!!!

Tsunade

Ach Ten Ten twoje przemowy zawsze dają do myślenia...
To było bardzo trafne słowa które są zamieszczone w poście powyżej xDxD
I znowu forum nabiera kolorów...oby tak dalejxD

Ten Ten

Dobrze było Very Happy

hehe:D??
Nom Tsunade seniorzy się będą brać do roboty;)

SeeQ

A juniorzy jadą na wakacje Smile

Pa,pa :*

PS.Ta...E...Jak jej tam...A zresztą...Ona wcale mnie nie zrozumiała Sad

PS.A...To była Tsunade1 Smile

Ten Ten

Nie wnikam.
Co do tego ostatniego postu (pseudo)Tsunade1 to... Na Boga jak można być tak płytkim?! Nie było mnie tu dość dawno, ale ona ma podobny styl bezsensownego, powtarzającego po innych Gościa. I sądzę..że to chyba dobre koleżanki...albo dziewczyna ma rozdwojenie jaźni... co bardziej prawdopodobne.

Deidara

Boże moja kochana, najdroższa TenTen....TT.TT Wzruszyłam się jak się pojawiłaś Smile

Teraz wszystko wraca do normy..widze dużo osób pisze i w ogóle...Normalnie się cieszę!! Smile

Tsunade1 ja podałam tylko przyklady..><"

Ten Ten

Ech tam Deidarko kochana, ja też się stęskniłam:D Teraz jak będziemy kogoś zjeżdżać to razem, a mam nadzieja że tamta już się tu nie pojawi:D

Deidara

Łoo...tam mam ją w d***XD Od razu mi raźniej jak przyszlaś ^,^ Ha niedługo Cię z postami przegonie;PxD Teraz jeszcze inni niech przyjdą i będzie GIT:D

Tsubaki

jezuuu
ale jestem w tyle xD
powróciłam z zaświatów xDD

Deidara

Wreszcie!!^^ A ja mam taki pomysł, że może każy wpisywałby tu taki swój pamiętnik...tzn. np ja pisałabym w formie Deiego, że niby rozwalił jakąś wioske póxniej poszedł z Hidanem na sake...takie duperele;D

Shino

A, czaję o co chodzi. I najlepiej, żeby się te historyjki przeplatały np:

jedna osoba - uciekając przez las po zuchwałej kradzieży pomidora, zobaczyłem ... na drzewie
druga osoba (jeżeli to jest ta, o której wspomniała ta poprzednia) - wdrapując się na drzewo po miód, zobaczyłem/am ... zasuwającego przez las niczym królik na nitro 8P

to tylko taki przykład, ale można wykorzystać Cool

Tsubaki

więc ja zaczne xDD

KONAN

przechadzałam sie po lesie
kiedy zobaczyłam Deidare
zaciewkaiło mnie co on robi...
w gruncie rzeczy okazałao sie ze jak zawsze babrze sie w błocie
tak to już jest jak za dziecka nie wpoili mi zamiłowanaia do czytsości...
Po szoku jaki przezyłam gdy zaobaczyłąm jak wygląda wróciłam do krjówki
i opisuje wam to teraz
ale jak tak pomysle
to chce mi sie troche spać
i chybA własnei odwiedze moje łoże boleści ...

Deidara

oo dzięki!!XD

Deidara

Udało mi się!! Nie uwierzycie, ale moje super, nowe jutsu jest w połowie zrobione....!! Błoto okazało się świetnym wyrobem do lepienia! Niestety, ale moje prace zostały przerwane przez Konan...załamała się biedaczka...pewnie myśli że rodzice nie wpoili mi zamiłowania do czystości...

Tsubaki

<neXT>
Wstałam jak zwykle pierwsza,
Deidara troche krzywo na mnie patrzył, ale...
przepraszam!! to nie ja babrze sie w błocie (xD)
cóż, teraz mi sie strasznie nudzi...
spią wszyscy poza mna i Dei...
ale...
gdzie on sie podział
pewnie znów pobiegł do błota
może to nawet lepiej ^^

Deidara

<c>
Niestety mój plan nie wypalił...
moje usta na dloniach dostały jakiś bąbli z ślinotoku....
ehhh...musiałem zmusić jednego z ninja medyków by się tym zajął..
A no i za chwilę zabiję Tobiego!!
CAły czas gada mi o mnie! Wyobrażacie to sobie?!

Tsubaki

poćwiczyła trochę moje techniki ...
potem przybiegł do mnie Tobi i powiedział ze Pein mnei woła
ciekawe czego ten znów chce...
chyba pójdę sprawdzić

Deidara

NAPEWNO!! JASNE JUŻ TO W WIDZE!!
Szefunio wysłał mnie na misje razem z Konan x.X
O ile się nie zabijemy po drodze to będzie świetnie...

ReV

Jeśli się pozabijacie na miejscu też będzie dobrze ;P

Tsubaki

no więc tak
czego sie dowiedziałam od Peina
pomijając to ze wchodząc do pokoju siedział już tam Deidara
to na moja nieszczęście dosalam misje
wytłumaczenie-nasze techniki idealnie sie uzupełnieja...
jasneeee
myslie ze z tej misji nie wrócimy oboje...

SeeQ

Ja obudziłem się i po całym budynku szukałem DeiDeia.Nagle zobaczyłem Peina który wszystko mi wytłumaczył."CO ?! ONI SIĘ POZABIJAJĄ !!!" - odkrzyczałem.Pein mnie uspokoił i sam gdzieś pobiegł.Ja poszedłem naprawiać swoje lalki...

Tsubaki

Jak mija pierwszy dzień naszej wspólnej misji??
nijak rzekłbym...
Dlaczego, bo w sumie nie odzywamy sie do siebie, żeby nie miec pratekstu do zabici sie ^^
dopiero wyszliśmy a ja juz chcę wracać do domu....

JEZU1 jak on mnie strasznie wkurza!!!
AAAAA....

SeeQ

Nagle jakieś origami z listem przyleciało.Pisło tam : "Sasori...Pomuż bo się z Deidarą pozabijam !!! KONAN"

O kurcze ! Od razu pobiegłem ich szukać nagle zobaczyłem Deidare koło Konan (troche za blisko)

Deidara

Jak zwykle!! jak zwykle!!
Musiałem coś odwalić, bo jakby nie było!! Oczywiście to moja wina!;/
Wychodze z Konan z kryjówki... zasda nr. 1 - nie odzywać się - nie będzie kłótni...
Stwierdziłem, ze muszę odpocząć...Ale ona Nie!
Ja tak, ona nie!
No i tak to się zaczęło...><
Oczywiscie akurat wtedy kiedy krzyczałem jej w twarz, że jestem zmęczony.. musiał wybiec Sasori i zaistniałą scenę zinterpretować na swój sposób...ojj ja biedny..

Sas stwierdził, że nie zostawi Konan samej bo jeszcze się na nią rzucę czy coś - pomylił się - rzuciłem się na niego z kunaiem w łapie...
Docieramy do celu naszej wędrówki..mamy odebrać jakąś bardzo ważną przesyłkę...aż się boję

Tsubaki

jezu
to co sie dziej przekracza granice mojej wytrzymałości...
oczywiście biedny malutki Deidaruś strsnie zmezyl sie i zachciało mu sie odpoczywać
z tego oczywiście powstałą wielka kłótnia!
a potem
Wparował Sasori, i...
nawet nie chce o tym myśleć..
jeszcze tylko kilka dni...