kawały

HIDAN-san

dzisiaj mnie olśniło mam taki pomysł żeby każdy pisał kawały jakie zna i np:

ktoś:
(kawał)

ktoś2:
ocena poprzedniego
(kawał)

Narutofan

ja zaczynam
czym się różni nauczyciel od nauczycielki ??

nauczyciel drapie się po dzwonku a nauczycielka po przerwie

Rigo

Nie rozumiem :/

Pani do Jasia w szkole:
-Jasiu.Powiedz po Angielsku liczby jakie znasz.
Więc Jasiu mówi:
-One,Two,Tree,Four,Five,Sex,Seven,Eight,nine,Ten.
-Jasiu!Dlaczego powiedziałeś ,,SEX'' zamiast ,,SIX''
-Bo nie Umiem!!!!!!!!
-TO SIE NAUCZ BEZMÓZGU!!!!!!!!
Jasiu wbiega do domu i woła:
-MAMO,MAMO!Pani od Angielskiego kazała mi się nauczyś Sexu!

Till

nie zle xD

a ja walne 2 xD

Idzie gosciu ulica i trzyma szybko pod pacha.
-PO CO CI SZYBY?!-drze sie kumpel z okna
-NIE BUDUJESZ CZOLGU?-ten sam kumpel sie drze
-NIE BUDUJE CZOLGU BO MI KONSCIENNICE POZDYCHALY!-odpowiedzial

spotkal sie czech niemiec i polak
Polak mowi : Ten kto wejdzie na wiezowiec bez przerwy ma telewizor na gorze
zgodzili sie
Poszedl czech zachcialo mu sie sikac zlazl na dul
poszedl niemiec zachcialo mu sie sikac zszedl na dul
idzie polak chce mu sie kupe patrzy skarpeta
Sra na skarpete i wyrzuca przez okno znowu chce mu sie srac patrzy dziecko zdjol pampersa nasral zalozyl i poszedl dalej i nagle mu sie sikach chce patrzy pijak zabral butelke naszcal dal i poszedl dalej wlacza telewizor na gorze i wiadomosci
- Latajoca skarpeta zabila czlowieka, dziecko zrobilo wieksza kupe od siebie , pijak wybil wlasne siki.

Ulquiorra

jasiu wraca do domu z koszem pełnym jabłek
-jasiu skąd masz te jabłka ? - pyta mama
-od sąsiada - mówi jaś
-a on wie o tym ??
- no pewnie przecież mnie gonił

pani pyta dzieci
-jaki dźwięk wydają kaczki
kwa kwa - mówi joasia
a jaki krowy
muuuuuuu - mówi jarek
a jaki pieski, może ty jasiu nam powiesz
- NA ZIEMIĘ SKU****** RĘCE NA PLECY A NOGI SZEROKO

znam jeszcze parę ale napiszę później

asd

Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące. Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest w ciąży. Zdenerwowana
matka krzyczy:
- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.
Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego.
Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku.
Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:
- Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednak zapewniam Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie syn, to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni...
W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie odezwał się słowem:
- To wydupczysz ją jeszcze raz!

XD olol, mój ulubiony

Rigo

Hehehe x]

Ile ruchów trzeba wykonać aby włożyć słonia do lodówki?
3!!!Otworzyć,włożyć słonia,zamknąć
-------------
Ile ruchów trzeba wykonać aby włożyć żyrafę do lodówki?
4!!!Otworzyć,wyjąć słonia,włożyć żyrafę,zamknąć
--------------------------------------------------------
Jeszcze to!:

Kto pierwszy zerwie jabłko?Słoń czy żyrafa?
SŁOŃ!Bo żyrafa siedzi w lodówce!

Temi

nawet, nawet

wąż pełza pod nogami słonia i syczy, słoń się wkurza, owija węża trąbą i wkłada se do gęby, połyka.
Po chwili wąż wychodzi słoniowi tyłkiem. Słoń jeszcze raz owija węża trąbą i wkłada do paszczy, wąż znowu wyszedł tyłkiem. Słoń się zdenerwował, wsadził węża do gęby, trąb wsadził do tyłka i krzyknął:A teraz łaź se aż zdechniesz!

HIDAN-san

niektóre są nie złe ale ja mam taki :

Za siedmioma górami za siedmioma rzekami mieszkały se wszystkie księżniczki.............

...I KU*WA WSZĘDZIE MIAŁY DALEKO !!!

Rigo

NAWET NA FORUM!?!?!!?!?!?!?! x]
------------------------------------

Jedzie koleś samochodem i widzi żółtego ludka:
-JESTEM ŻÓŁTA KU*WA!!CHCE MI SIE PIĆ!!!!!
Więc koleś mu daje
widzi nagle czerwonego ludka:
-JESTEM CZERWONA KU*WA!!CHCE MI SIE JEŚĆ!!!!!!
Więc dał mu jadło
Widzi niebieskiego ludka,wysiada z samochodu i mówi (wrzeszczy):
-A TY NIEBIESKA KU*WO CZEGO CHCESZ?!?!?!?!?!?!??!?!
-Jedzie pan na policje..........

Till

Dobre Dobre GOOD!!

Mowi dziewczyna do 20 letniego chlopaka
-ZRYWAM Z TOBA!
-Kochanie dlaczego?
-BO JESTES PEDOFILEM!
-łoo mocne slowa jak na 9 latke

Duzymi literami pisalem babke a malymi goscia

Dan

- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!
--------------------------------------------------
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!
-----------------------------------------------
Jasiu bawi się swoją kolejką.
- cholera wsiadać, cholera wysiadać
tato usłyszał to z sąsiedniego pokoju
-Jasiu jeśli jeszcze raz przeklniesz przez godzinę zabiorę ci twoją kolejkę.
-5 minut nic
-10 minut nic
-20 minut nic
-40 minut nic
-60 minut nic
-60 minut i sekunda
cholera wsiadać cholera wysiadać bo przez tego skurwysyna mamy godzinę opóźnienia.
-------------------------------------------

Till

1 znam tylko ze z ciotka a nie sasiadkom a 2 dobre

Ja wiecej kawalow nie znam jak sobie przypomne to napisze

Rigo

Ale maiałeś fajny kawał Daniel_Yondaime x]
Boki zrywać x]
-----------------------------------
Podchodzi marynarz do konfesjonału:
-Zadawałem się z wiewiórką
Ksiądz odpuszcza mu grzechy
Podchodzi drugi:
-Zadawałem się z wiewiórką
Ksiądz odpuszcza mu grzechy
Podchodzi 7 następnych jeden po drugim i mówią to samo.
Ksiądz odpuszcza im grzechy.
Podchodzi w końcu dziesiąty.
Ksiądz pyta:
-Ty też zadawałeś się z wiewiórką?
A on mu na to:
-Ja mam na nazwisko Wiewiórka!
---------------------------------------------
-Jest dwóch łysych ludzi.Który jest bardziej łysy?
-CHYBA OBA.
-Pomyśl że chłopie!!Ten który ma większą głowę
-------------------------------------------
Gadają maluch i czołg:
-WIESZ CO MALUCH.TO ŚMIESZNE ŻE MASZ SILNIK NA TYŁKU.
-Ach tak?
-TAK.
-Wole mieć to niż fiuta na czole!!!!!

HIDAN-san

to było niezłe Cool

Shino

ale kawału już zapomniałeś dodać Cool

Jasio pyta się taty:
-Jaka jest różnica pomiędzy teoretycznie a praktycznie?
-hmmm...idź do mamy i spytaj się czy dała by d*** murzynowi za 1000 zł.

Jasio idzie do mamy i pyta:
-Mamo, dałabyś d*** murzynowi za 1000 zł?
-No wiesz...byłoby na nowe meble, rachunki, jakieś przyjemności...no tak, raz bym dała.

Jasio wraca do taty
-Mama powiedziała, że tak
-No to teraz idź do siostry i zapytaj ją o to samo

Jasio poszedł do siostry i zapytał
-No wiesz...miałabym na kosmetyki, wypady z koleżankami...no raczej bym dała

Jasio wraca do taty
-Siostra powiedziała że też by dała
-No więc teraz idź do dziadka i też się go o to zapytaj

Jasio idzie do dziadka i pyta
-hmmm...no miałbym na brydża z kolegami, na piwo...no dałbym

Jasio wraca do taty
-Dziadek powiedział że też by dał
-No więc widzisz synku: Teoretycznie mamy 3000 zł, a praktycznie dwie k***y i pedała w rodzinie
=========================

Jasio pyta się taty:
-Tato, co to jest polityka?
-Hmmm, jak by ci to powiedzieć...Ja przynoszę pieniądze do domu, wiec jestem kapitalistą. Mama zarządza tymi pieniędzmi, więc jest rządem. Pokojówka u nas pracuje, więc jest klasą robotniczą. Dziadek chce żeby wszystkim było dobrze, więc jest związkami zawodowymi. Wszystko robimy dla ciebie, więc jesteś naszym ludem, a twój mały braciszek jest przyszłością. Rozumiesz?
-wiesz tato, chyba muszę się z tym przespać

W nocy Jasio się budzi, bo jego braciszek płacze. Podchodzi, patrzy, okazało się że zrobił kupę. Idzie więc do pokoju rodziców, ale mama śpi. Poszedł zatem do pokoju pokojówki, a tam tata zabawia się z pokojówką, a dziadek siedzi i się przygląda. Jasio postał chwilę, pomyślał i poszedł spać. Rano ojciec się go pyta:
-No i co Jasiu? już wiesz co to jest polityka?
-Tak, teraz już wiem: Kapitaliści wykorzystują klasę robotniczą, a związki zawodowe się temu przyglądają. Rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie XD

Ulquiorra

Jedzie Jasio rowerem:
- Lowelku jedź !
- Lowelku stój !
Pewna pani widząc jego wadę wymowy mówi:
- Taki duży chłopczyk a nie potrafi poprawnie wymówić 'r'
A Jasio na to :
Spier****laj starrra kurr*** !!!
A ty Lowelku jedź .

Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
- Nie słuchałem się mamy i przeklinałem...
Ksiądz zapukał...
A Jasiu:
- K**wa, co mnie straszysz?!

Jasiu siedzi na lekcji i pani się go pyta:
- Jasiu gdzie położyć papugę?
- Wypier***** ją na szafę
- Jasiu jeżeli jeszcze raz tak powiesz to idziemy do dyrektora
- To gdzie położyć papugę?
- Wypier***** ją na szafę
- Jasiu idziemy do dyrektora
Później..
Dyrektor się pyta:
- Jasiu co zrobiłeś?
- No bo pani nauczycielka spytała gdzie położyć papugę, a ja powiedziałem, żeby wypier***** ją na szafę
A dyrektor:
- A po ch** tak wysoko??

Wchodzi Jasio do klasy kopiąc drzwi i siada na ławce rzucając teczkę. Pani mówi:
- Jasiu wyjdź i wejdź tak cichutko jak twój ojciec wraca z pracy.
Jasio wychodzi z klasy, po chwili ściąga z kopa drzwi i mówi:
- Co kur** nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie??

Nauczyciel na lekcji wf-u:
- prawa noga do góry!
- lewa noga do góry!
Jasiu na to:
- to co mam na chu** stać??

Pani nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem "matka jest tylko jedna."
Na drugi dzień pani każe dzieciom przeczytać co napisały.
- Małgosiu przeczytaj co napisałaś!
- Mama jest kochana utula nas do snu wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna
- Gosiu 5 siadaj!
W końcu pani przepytała już całą klasę został tylko
Jasiu.
- Jasiu przeczytaj co napisałeś!
- W domu balanga, wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Kiedy wódka się skończyła matka do mnie: Jasia idź do kuchni i przynieś 2 wódki. Idę do kuchni otwieram lodówkę i drę się z kuchni
- Matka jest tylko jedna!!

Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta:
- jak ja się znalazłem na świecie?
Tata tak myśli co mu powiedzieć.
- Jasiu, bocian cię przyniósł.
Jasiu:
- tato, czemu ty jesteś taki głupi?
Tata:
- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
Jasiu:
- bo my mamy taką fajną mamę a ty pierd***** bociany?

Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie znacie kolory jaj?
Zosia:
- Ja widziałam białe.
Zgłasza się Jasiu:
- A ja widziałem brązowe.
Nauczycielka:
- Gdzie takie jaja widziałeś?
Jasiu:
- Na plaży u murzyna.
Nauczycielka:
- Jasiu!! Dwója!!
Jasiu:
- Wiem były dwa.
Nauczycielka:
-Jasiu!! Pała!!
Jasiu:
- Pała też była.

Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź się wysikaj, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
Przychodzi później:
- Mamo, mi się chce gwizdać!
- To idź sobie pogwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku, mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno, bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwiżdż mi tak po cichutku i do ucha.

Pani od historii prosi Jasia i pyta:
- W którym roku wybuchła druga wojna światowa?
- W 1939.
- Kto wywołał wojnę?
- Adolf Hitler.
- Ile ludzi zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Jaś podchodzi do Krzysia i podpowiada mu:
- Na pierwsze pytanie w 1939, na drugie Adolf Hitler, a na trzecie Naukowcy tego nie stwierdzili.
I teraz pani prosi Krzysia.
- W którym roku się urodziłeś ?
- W 1939.
- Jak nazywa się twój tata?
- Adolf Hitler.
- Czy ty masz mózg ???
- Naukowcy tego nie stwierdzili. Łu..........

Jasiu jest strażakiem. I jedzie gasić blok. Mówi:
- Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał.
- Dobra
Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo. W końcu rzucają murzyna. Jasiu go nie złapał i krzyczy:
- spalonych nie rzucajcie!!!!!!

Wchodzi nauczyciel do klasy i mówi:
-Wszyscy nienormalni proszę wstać!
Wstaje Jasiu a nauczyciel sie go pyta:
-Jasiu dlaczego wstałeś?
A Jasiu na to:
-No bo mi głupio jak pan tak sam stoi...

Przez wieś jedzie motorem: Jasio, Bartosz , który strasznie się jąka i Szymek. W pewnym momencie Bartosz mówi:
- Szy... szy... - na to Jasio:
- Co? Szybciej? Okej, jedziemy szybciej!
- Szy... szy...
- Co? Jeszcze szybciej? Dobra, jedziemy jeszcze szybciej!
- Szy... szy...
- Jeszcze szybciej??? Człowieku, na liczniku setka i ty sie nie boisz???
- Szy... Szy... Szymek SPADŁ!!

Mama się pyta Jasia:
- dlaczego płaczesz?
- bo mi się śniło, że szkoła się pali
- Jasiu, nie płacz to tylko sen
- no i dlatego płacze.

Pani każe napisać dzieciom zdanie ze słowem prawdopodobnie. Jasiu napisał i czyta: mój tata bierze gazetę i idzie do kibla, prawdopodobnie będzie srał bo czytać nie umie.

Jasiu czeka z mamą na samolot.
Jasiu:
- mamo siku.
Mama na to:
- nie, bo zaraz przyleci samolot.
Po jakimś czasie:
- Mamo leci!
- Gdzie?!
- Po nogawkach........

Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile a ja największy.

Pani pyta Jasia:
- Dlaczego smród piszemy przez ó.
A Jasiu odpowiada:
- Żeby sie nie wydostał.

W pierwszej klasie szkoły podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci:
- Jakie dźwięki wydaje krowa?
Małgosia podnosi rękę:
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
Grześ podnosi rękę:
- Miauuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy? Jasio podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Na ziemię skurw*****, ręce na głowę i szeroko nogi.

Podczas lekcji Jasiu narysował na ławce muchę. Podeszła do niego nauczycielka i myśląc, że mucha jest prawdziwa chciała ją zabić. Uderzyła ręką w ławkę i ją sobie złamała.
Mówi do Jasia:
- Jutro przyjdziesz do szkoły z ojcem.
Następnego dnia zjawia się Jasiu z tatą w szkole i nauczycielka mówi do ojca:
- Pana syn namalował wczoraj na ławce muchę, myślałam, że jest ona prawdziwa, chciałam ją zabić i widzi Pan co sobie przez niego zrobiłam!
Na to ojciec:
- To jeszcze nic. Tydzień temu, jak Jasiu namalował na drzwiach gołą panienkę i mój brat się na nią napalił to trzy dni z ch..a drzazgi wyciągał.

Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości. Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.....!...

Jasiu chwali się mamie.
- dzisiaj jedyny podniosłem rękę jak pani pytała dzieci.
Mama mówi do Jasia:
- jakie było pytanie.
Jasiu na to:
- kto wybił okno na korytarzu.

Przychodzi Jasio cały mokry i mama się pyta:
- dlaczego jesteś mokry?
A Jasio na to:
- bo bawiliśmy się w pieski
- a kim byłeś?
- drzewkiem

Jaś i Staś postanowili wydoić krowę, ale żeby bylo szybciej i krowa miała lepsze trawienie wzięli krowę i dawali jej trawy, a później łeb zanurzyli w stawie, Staś trzymał za łeb a Jasiu za ogon, po chwili krowa zaczęła srać na Jasia, Jasiu na to: Stasiu wyżej łeb bo muł wciąga!!

Jasiu siedzi w ławce i prykną, a nauczycielka mówi do Jasia:
- wyjdź z klasy
Jasiu się śmieje i podchodzi dyrektor szkoły i się pyta:
- dlaczego się śmiejesz?
- bo pryknąłem na lekcji
A dyrektor się pyta:
- i co w tym śmiesznego?
- bo oni muszą tam siedzieć w smrodzie, a ja nie he he

Jasiu idzie na basen i pyta się
ratownika:
Panie ratowniku mogę popływać???
A ratownik na to :
Najpierw musisz mi pokazać jak pływasz
Więc Jasiu robi w wodzie fikołki
przewroty i różne akrobacje.
Ratownik pyta się Jasia:
Jasiu kto cię tego nauczył takich akrobacji???
Tata codziennie rzuca mnie na środek morza.
To pewnie trudno jest dopłynąć na brzeg???
Nie trudniej jest wydostać się z worka.

Pewnego dnia Jaś pyta mamy:
- mamo co ty wyrzuciłaś?
- wyrzuciłam stół i tak był stary.
Następnego dnia Jaś pyta mamy:
- mamo co ty wyrzuciłaś?
- wyrzuciłam szafę i tak była stara
Następnego dnia mama pyta Jasia:
- Jasiu co ty wyrzuciłeś?
- wyrzuciłem babcię i tak była stara...

Rigo

Dużo tego ale i tak fajne xD Very Happy

===============
Jasiu!Odpowiedz na moje pytania!:
-Ile masz lat?
-Nie wiem
................****..............................
Ile jest kropel wody w morzu?
-nie wiem!
................****................
Jak ma na imie twój tata?
-nie wiem przecież!!!!!!!!!!
............************....................
Jak miał na imie dowódca Niemców z 2 wojny światowej
-nie wiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jasiu!Popytaj rodziców i jutro mi odpowiesz!
-dobrze
.................*********............
Mamo?Ile mam lat?
-34!
..........*******...............
Tato?ile jest kropel wody w morzu?
-tego nikt nie wie.
........************..........
Babciu?Jak ma na imie tata?
-Zdzisław Marian Szmata-Głąb
........********...............
Dziadku?Jak miał na imie dowódca Niemców z 2 wojny światowej?
-Hitler!
.................*******.............
-Ile masz lat?
-Tego nikt nie wie!
.............*******................
ile jest kropel wody w morzu?
-34!
............*****..............
Jak ma na imie twój tata?
-Hitler!
.........*****,,,,,,,,
Jak miał na imie dowódca Niemców z 2 wojny światowej?
-Zdzisław Marian Szmata-Głąb
-----------**********..........
Jasiu!Ty drugoklasisto pieroński bez mózgu!PAŁA DO DZIENNIKA!

Sasuke Uchiha

Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. Ale pewnego dnia zajączek był w samym jego środku i nagle mu się strasznie zachciało. Nie wie co zrobić ale jednak musiał, więc się załatwił. Ale słychać, że niedźwiedź idzie. Więc wiele nie myśląc wziął i ukrył kupę w łapkach. Przychodzi niedźwiedź i pyta:
- Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach?
- Nic takiego, motylka...
- Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź.
Zajączek otwiera łapki i powiada:
- Ale świntuch! Aaaaleee kupę nawalił !!!

--------------------------------------------

Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi:
- Taki mały a już pali.
A zajączek na to:
- Taka duża, a stanika nie nosi!

--------------------------------------------

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Jak tam mój Zbyszek po operacji?
Na to lekarz:
- To to nie miała być sekcja zwłok?

--------------------------------------------

Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza;
Lekarz: Zaraz, zaraz! Nie wszystkie na raz.
Baba: Ja nie do pana. Ja do tego pod oknem.

Rigo

Przychodzi baba do lekarza cała w kukułkach:
-Co pani dolega?
-Zrobiłam sobie Kuku!
============================================
Co to jest woda a w środku cholera?
-Teściowa w wannie!
============================================
Po co żołnierze mają płaszcz?
-Po kolana
=============================
Co żołnieże mają pod łóżkiem?
-Żołnierze mają pod łóżkiem sprzątać!
============================
Co to jest: Zielone,ogolone i skacze?
-Żołnierz na dyskotece
========================
Co to jest: Małe,białe i goni?
-Tabletka na przeczyszczenie
===================
Co żołnierz je?
-Żołnierz je obrońcą ojczyzny
=======================
Co to jest?Wisi na ścianie i cuchnie?
-Zegar ze zdechłom kukułką
=====================
Przychodzi gość do jadalni i mówi do sprzedawczyni
-Za te pączki,pocałuje panią w rączki
-Za kilogram gruszek,pocałuję panią w brzuszek
A zza szyby dobiega odgłos:
-KUP ZUPĘ!KUP ZUPĘ!!!

Ulquiorra

fajne

-------------------------------------------------------
co powienien zrobic żołnież w składzie broni gdy wybuchnie pożar ?...

wylecieć w powietrze

Rigo

XDXDXDXD x]]]]
========================
5 krasnoludków dostało mleko,
ale tylko 4 dostały ogórki.
Czego jeden nie dostał?
-BIEGUNKI!!!!!!
========================
Dzwoni Masztalski do właściciela sklepu o 1:00 :
-Kiedy pan otwiera sklep?
-PÓŹNIEJ CZŁOWIEKU!
Dzwoni o 1:30
-Kiedy Pan otworzy sklep?
-NIECH MI PAN DA SPAĆ W KOŃCU!!!!!!
Dzwoni o 2:00
-Kiedy pan otwiera sklep
-Bo pana nie wpuszczę do sklepu jak będzie pan tak ciągle dzwonił!!!
-Ale mi nie chodzi o to żeby pan wpuścił tylko żeby wypuścił!

Paulina16 · Wysłany: Nie 15:42, 01 Mar 2009 Temat postu:

Heh XD Dobre Smile

Łowi wędkarz ryby. W pewnym momencie wyłowił butelkę. Myśląc, że będzie w niej Dżin trze, trze, trze - I nic.
W pewnym momencie z butelki wydobywa się głos :
- Otwórz korek Debilu!

Pani pyta Jasia :
- Jasiu ile masz lat?
- Nie wiem
- Ile jest gwiazd na niebie?
- Nie wiem
- Jak twoja mama piecze ciasto?
- Nie wiem
- Jak zginął twój dziadek?
- Nie wiem.
Wracając do domu Jasio pyta mamę :
- Mamo ile mam lat?
- 9
- Ile jest gwiazd na niebie?
- Nieskończoność
- Jak pieczesz ciasto?
- Rach, ciach, ciach i gotowe
- Jak zginął mój dziadek?
- Tragicznie
Następnego dnia pani pyta o to samo :
- Jasiu ile masz lat?
- Nieskończoność
- Ile jest gwiazd na niebie?
- 9
- Jak twoja mama piecze ciasto?
- Tragicznie
- Jak zginął twój dziadek?
- Rach, ciach, ciach i gotowe.

Rigo · Wysłany: Pon 10:29, 02 Mar 2009 Temat postu:

jeden znam XD
=========================
puka sąsiad do domu sąsiada.W końcu drzwi się otwierają i drugi mówi:
-Cześć Zdzichu,kupiłem samochód,a teraz bądź tak dobry i daj kawałek chleba
=========================
Leży pijak w nocy na trawniku i mówi:
-Mały wóz...Wielki wóz....O k***a!Radiowóz!
=========================
-Panie doktorze,jak piję herbatę to coś mnie kłuje w oczy.
-Proszę wyjmowac łyżeczkę.Nastepny!

Ulquiorra · Wysłany: Pon 16:55, 02 Mar 2009 Temat postu:

jaz znam taki
===================

leci polak rusek i niemiec w chińskim samolocie i podchodzi do nich kelnerka która zaczyna wychwalać swój kraj
- a my to mamy tyle ryżu że byśmy cały świat nakarmili
a rusek
- a my to mamy tyle czapek żebyś każdemu mogli dać
a niemiec
- a my to mamy taką flagę że kazdego by do boju zagrzała
a polak myśli i wymyślił
- a my to mamy takiego orzełka że cały ryż by zjadł w hełmy nasrał a flagą sobie dupę podtarł xD

Rigo · Wysłany: Pon 19:06, 02 Mar 2009 Temat postu:

A propos Polaka,Ruska i innych:
=====================
Putin, Bush i Kwaśniewski mieli możliwość spotkać się i porozmawiać z Bogiem. Bóg pozwolił każdemu na zadanie mu jednego pytania. Pierwszy pyta Bush:
- Boże, kiedy Stany Zjednoczone wygrają wojnę z terroryzmem?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze dwie, góra trzy kadencje prezydenckie i terroryzm przestanie istnieć.
Drugi Kwaśniewski:
- Boże, kiedy w Polsce zniknie problem bezrobocia?
Bóg odpowiada:
- Jeszcze pięć, sześć kadencji prezydenckich i wszyscy Polacy będą pracować.
Trzeci Putin:
- Boże, a kiedy skończy się bieda w Rosji?
- To już nie za mojej kadencji - odpowiada Bóg.
=========================================
Polak, Ruski i Niemiec założyli się, który z nich dalej rzuci pługiem.Sędzią miał być diabeł.
Niemiec rzucił jako pierwszy i uzyskał wynik 100 metrów.Polak rzucał jako drugi i uzyskał wynik 150 metrów.Trzeci-Rosjanin rzucił na odległość 500 metrów, już się zaczął cieszyć zwycięstwem, jednak diabeł mówi:
-Zwyciężył Polak przed Niemcem. Ruski zdyskwalifikowany, bo rzucił pług razem z traktorem.

gepardi · Wysłany: Pon 21:39, 02 Mar 2009 Temat postu:

a ja znam najlepszy, jedzie baba na rowerze i się śmieje że kółka się kręcą

Narutofan · Wysłany: Pon 21:54, 02 Mar 2009 Temat postu:

jedzie baba na rowerze się zmęczyła to pobiegła o.-

Deidara · Wysłany: Wto 10:23, 03 Mar 2009 Temat postu:

rodzinny obiad, przyjazna atmosfera...a brat opowiada kawał:
Podchodzi nauczycielka do uczennicy i mówi:
Ślicznie się przebrałaś Małgosiu.
Kolejnie idzie do Kuby:
Świetny strój pirata!
I jak to zawsze bywa musi pojawić się Jasiu. Nauczycielka widzi go pomalowanego całego na czerwono z majonezem w ustach.
-A Ty za co się Jasiu przebrałeś?
Chłopiec naciska piąstkami poliki tak, że majonez leci na nauczycielkę.
-Za pryszcza.

Myślałam, że się porzygam o.-'' xD

Paulina16 · Wysłany: Wto 16:27, 03 Mar 2009 Temat postu:

Któregoś dnia Polak, Niemiec i Rus założyli się, że gdy zrzucą z samolotu bombę to u kogo ta bomba zrobi najwięcej szkód ten wygra Smile

Pierwszy wyrzucił Niemiec - bomba trafiła na pole i nie zrobiła za wiele szkód. Później rzucił Rus - bomba wpadała do wody również nie robiąc zbyt dużo szkód. Na końcu rzucił Polak. Bomba poleciała tak że nie mogli zobaczyć gdzie wybuchła. Gdy już wylądowali samolotem widzą dziecko które leży na ziemi ze śmiechu :
- Co się stało? - spytał Niemiec
- Bo się założyłem z kolegą, że gdy jego babcia piernie to się stodoła rozwali !

Nie pamiętam zbytnio jak to było więc za wszelkie błędy w tym kawale - Sory!