Fabuła Mangi, Komentarze do Chapterów.

asd

bo to bunshin madary jest, zobaczycie! XDD

gbanshee

Dieu

Całkiem fajnie że Kaszalot jeszcze pożyje Smile

Całkiem smutno by było jakby już teraz miał odpaść. Poza tym ta dysproporcja sił między obiema armiami wydaje mi się zbyt duża, na dodatek wygląda to jakby biali zetsu byli mięsem armatnim Smile

których armia shinobi ba niszczyć dziesiątkami.

Shino

Dobro i tak wygra 8/ A Kakash powinien przeżyć do końca. W końcu to prawie główny bohater Cool

Dieu

Kakashi już raz został uśmiercony, a w tej bitwie na pewno zginie choć kilku bliskich Naruciakowi postaci, oraz mnóstwo nieznanego plepsu z nikomu nie znanych wiosek.
Wątpię żeby tu udało się wybrnąć z wielkiej finałowej bitwy jak w one piece. W najgorszym wypadku autor naruciaka narysuje zbyt dużo silnych przeciwników i wybije armie shinobi co do jednego Very Happy

Shino

W końcu w ostatnim chapterze pojawiło się kilku nowych koksów, którzy na pewno solidnie napsują im krwi. Ah, tęsknie za tymi walkami 1 na 1, gdzie liczyła sie strategia i siła jednostki, a nie liczba sojuszników jakich ma po swojej stronie 8/

Dieu

To co teraz jest to kompletna masakra, ninja walczą otwarcie w jakiejś wielkiej wojnie. Generalnie walka będzie wykonana na tej samej koncepcji co w one piece, czyli liczą się tylko starcia najsilniejszych, reszta może się gdzieś tam w dalekim tle zabijać, mnożyć skakać czy spać. Kishimoto sam nie ogarnia tego co robi z naruto. Świat jest ograniczony jedynie do shinobi, nic, że ci mieli by dla kogoś pracować, szpiegować, kraść czy zabijać.
Uważam że liczba sojuszników nie ma tu żadnego znaczenia, bo w każdej chwili może sie pojawić jakiś koksu i wybić pół armii przeciwnika. Dlatego właśnie czekam aż Kishimoto narysuje tyle ultra super duper silnych przeciwników, że aż sam sobie zda sprawe że musi wymyślić jakąś super technikę dla bidnych shinobi by choć kilku mogło przeżyć Smile

Co do walki 1:1 można czekać na starcie naruto: sasek, madara: ktoś silny(kage, orochimaru, kaszalot), może za 40 epków ale będzie.
Generalnie jest nieciekawie :/

Shino

W najlepszym (najgorszym?) wypadku, z Madarą będzie walczył sasgej i Naruto, bo coś im się uwidzi, że on jest silniejszy i że sami sobie nie dadzą rady etc. etc.

I niech Kishi sobie w końcu przypomni o Shino i da mu jakiegoś wypasionego przeciwnika, a nie jakieś drugoplanowe walki -_-

O, albo Kabuto się zbuntuje, i odwoła swoją technikę wskrzeszenia i Madara zostanie z ręką w nocniku 8P Z tym pokemonem nigdy nic nie wiadomo Cool

Dieu

Pewne jest że kabuto nie jest po stronie madary, tak jak członkowie akitsuki. Nie chciał przekazać madarze wiedzy o resurekcji. Nie ma tu mowy o buncie, bo nie jest on podległy, lecz wręcz wykorzystuje walkę którą madara rozpoczął. Aktualnie jego wskrzeszone jednostki zdają się być silniejsze od legionów zetsu madary. To, kogo aktualnie atakują zależy wyłącznie od kabuto. Ten jest jednak osłabiony tym, że madara wie jak zakończyć jutsu wskrzeszenia za pomocą sharingan.
Shino w tej wojnie może sie wykazać Smile

nie jest naruciakiem który umie tylko mas klony, rasengan i zwiększenie czakry. Niestety równie dobrze Kishimoto może go uśmiercić, jak i 99% armi shinobi.
Mi osobiście podobało by się jakby naruto namówił saska, żeby połączył z nim siły, pomógł naruciakowi zabić starszych wioski, czym zrealizował by zemste saska, a naruto utorowało by droge do tytułu Hokage Smile

po czym by razem zrealizowali by pomszczenie swoich rodziców na zbrodniarzu - madarze Very Happy

Tosz żebym ja robił naruto to by było lepsze :p

Shino

Nawet scenariusz do "Klanu" nie ma tak zakręconej fabuły XD

Technika wskrzeszenia, to na pewno nie jest jedyna silna technika Kabuto, więc jedyne co mógł stracić wyjawiając Madarze jej sekret, to posiadanie własnej małej armii shinobi. Jako że przejął moce Oro, więc prawdopodobne jest, że posiada także jego techniki. W skrócie: Co zrobi Kabuto, to się okaże (założę się, że w tej chwili nawet Kishi nie ma pojęcia co z nim zrobić Cool

), pewne jest za to, że nie będzie mu wierny do końca i zdradzi go, kiedy nadarzy się właściwa okazja. To tyle z moich przemyśleń, czekamy do czwartku na nowy chapter Cool

Dieu

Całkiem fajny, udało się przedstawienie głównych potyczek wojny. Ale jest tak jak napisałem, horda białych zetsu to tylko mięso armatnie, które pada jeden po drugim :/
A tak to jest w porządku, nie było jakoś wiele zapchajdziur Smile

Teraz czekać jak się rozwinie akcja.

Shino

Tylko ile będziemy czekać? X( Najchętniej, to poczekałbym kilka tygodni, aż sie kilka chapów nazbiera, ale znając moje zapotrzebowanie na czytanie, to po dwóch dniach bym się poddał 8/

Dieu

I znowu nic Smile

Nie wiem co jadł kishi nazywając te nowe przedmioty najsilniejszymi w świecie :/
No nic, może za tydzień Very Happy

Shino

Nażarł się chyba suchej wody 8/ Lipa i tyle, już mi sie nawet nie chce tego czytać. To jest już zwyczajnie nudne! Zara się okaże, że ten koleś jest super silny i załatwi ich obydwu samemu. Wtedy zupełnie stracę ochotę na czytanie tego badziewia.

Dieu

No i sie okazało, pokonał obydwu Smile

Ale co sie dziwić nigga stole super items Very Happy

A tych dwoje co wcześniej padło to już sobie nie żyją? Chyba.
No i co to za lipa, że niby shinobi do walki używają jakichś zabawek, najpierw musi dotknąć lny, potem mu dusze ten wytnie, a potem musi jeszcze nie mówić jakiegoś słowa :/ Shinobi? To już więcej z ninja mają postacie z hentai Smile

Super ultra przeciwnicy, ale tak tylko na kilka chapterów, bo już są pokonani Smile

Shino · Wysłany: Wto 20:16, 01 Mar 2011 Temat postu:

Ta dwójka została wessana do gurdy i teraz będzie myślał jak ich uwolnić 8/ Nie pokonał ich sam, tylko z pomocą Shikamaru, Ino i Choujego, więc nie jest taki znowu potężny 8P